Poznań ->Głuchowo->WPN
Środa, 1 kwietnia 2009
· Komentarze(1)
Czyli korzystamy z ładnej pogody. Dzisiaj razem z Pawłem postanowiliśmy przejechać się po raz kolejny do WPN-u tym razem w rejony jeziora Chomęcicko-Rosnowskiego (wielkość: 34,21 ha, głębokość maksymalna: 10,2 m) Po krótkim odpoczynku na jednej z plaż pojechaliśmy szlakiem rowerowym wzdłuż jeziora:
Jadąc dalej chyba trochę zboczyliśmy z szlaku, mimo to dla takiej nienaruszonej natury warto:
Już baliśmy się, że nigdy nie wyjedziemy z tego lasu, aż w końcu udało się..dotarliśmy do cywilizowanej drogi. No i na zakończenie bardzo przyjemna jazda asfaltem:
Jadąc dalej chyba trochę zboczyliśmy z szlaku, mimo to dla takiej nienaruszonej natury warto:
Już baliśmy się, że nigdy nie wyjedziemy z tego lasu, aż w końcu udało się..dotarliśmy do cywilizowanej drogi. No i na zakończenie bardzo przyjemna jazda asfaltem: