Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:92.85 km (w terenie 37.00 km; 39.85%)
Czas w ruchu:05:13
Średnia prędkość:17.80 km/h
Maksymalna prędkość:32.50 km/h
Suma podjazdów:484 m
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:46.43 km i 2h 36m
Więcej statystyk

Małym peletonem po WPN-ie

Niedziela, 30 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Wczoraj zostałem namówiony przez chłopaków na wspólne kręcenie i tak dzisiaj w trzyosobowej (Paweł, Tomek i Ja) obsadzie ruszyliśmy na zimowe kręcenie po WPN-ie.

Na sam początek podjazd na wzniesienie gdzie znajduje się zabytkowa wieża widokowa. Dalej interwałowymi szlakami docieramy nad Jarosławiec.

Zielono ale mroźno © sq3mka


Następnie jedziemy do ośrodka dla chorych który znajduje się na terenie WPN skąd wjeżdżamy na czarny szlak, który prowadzi nas do samego Stęszewa. Między czasie rozstajemy się również z Tomkiem i napawamy się widokiem na Wielkopolskie niziny...

Wielkopolskie niziny © sq3mka


oraz słońce poddające się coraz większej liczbie chmur.

Zaczyna się chmurzyć © sq3mka


Ostatnie kilometry pokonujemy przez wypalanki i Chomęcice, Głuchowo, drogą gruntową do Plewisk. Dalej już asfaltem do Fabianowa, gdzie rozstaje się z Pawłem, a na sam koniec jeszcze kilka kilometrów w samym Poznaniu.

Zimowy standard z nutką WPN-u

Środa, 26 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Dawno grudzień nie był aż tak ciepły. Na drogach w miarę sucho, więc po 13 ruszam trasą standardu. Po drodze spotkałem kilku rowerzystów, w tym dwóch szosowców na DK5.

Kellys podczas postoju © sq3mka


W Rosnówku trochę zmodyfikowałem trasę, odbijając przez kładkę do WPN-u.

Kładka z Rosnówka do WPN-u © sq3mka


Jadąc dalej WPN-em w stronę wypalanek nieźle się namęczyłem ze względu na odwilż i zapadające się koła.

Zimowe krajobrazy w WPN-ie © sq3mka


Z powrotem na asfalt wjeżdżam w Chomęcicach i z sprzyjającym wiatrem mijam Głuchowo, Komorniki, Plewiska i Fabianowo. Jeszcze ostatnia górka na Junikowie i jestem w domu.