Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:337.06 km (w terenie 94.50 km; 28.04%)
Czas w ruchu:13:52
Średnia prędkość:21.58 km/h
Maksymalna prędkość:59.30 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:42.13 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Jesienny WPN

Sobota, 31 października 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj wybrałem się do WPN-u pooglądać piękne jesienne widoczki. Na pierwszy cel obrałem zamek na wyspie zamkowej, dlatego standardową trasą ruszyłem przez Fabianowo, Komorniki, dalej Graisserówką. Nieoczekiwanie z naprzeciwka nadjechał Mateusz, zamieniliśmy słówko i wspólnie ruszyliśmy nad Jezioro Góreckie.
Ruiny zamku - wyspa zamkowa © sq3mka

Jezioro Góreckie (WPN) © sq3mka

Tam krótki odpoczynek, pogawędka i ruszamy w drogę powrotną, "zahaczając" po drodze jezioro Jarosławieckie.

Wyjazd bardzo udany, pogoda dopisała, nie wiało, a i za zimno nie było, oby więcej takich dni...

Poznańska masa krytyczna

Piątek, 30 października 2009 · Komentarze(0)
Wieczorkiem razem z Pawłem na masę. Momentami było zimno ale w drodze powrotnej "depnęliśmy" mocniej aby się rozgrzać. Odprowadziłem Pawła do Komornik, następnie samotnie przez Plewiska do domu.

użytkowo/robótka

Sobota, 24 października 2009 · Komentarze(0)
Spotkaliśmy się z Pawłem chwilę przed 9 i wspólnie do Lubonia na małą robótkę...Nazwijmy to "Akcja zwiedzania Lubonia", aczkolwiek napracowaliśmy się.

Standard

Piątek, 23 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, Standard
Dzisiaj coś kiepsko się czułem...dlatego postanowiłem wyjść na rower - zwykle pomagało ale nie tym razem. Mimo kałuż, mżawki to jechało się całkiem całkiem..w miarę lekki wiatr i całkiem znośna temperatura sprawiały, że lepiej się jechało. Odwiedziłem jeszcze Pawła, wypiłem u niego ciepła herbatkę i do domu...

Trasa:
Poznań-Fabianowo-Komorniki-Głuchowo-Komorniki-Plewiska-Poznań

Nocny wypad

Piątek, 9 października 2009 · Komentarze(2)
Dzisiaj z wielką chęcią postanowiłem wraz z Pawłem(sq3mko), Krzysztofem(maks) i Zbyszkiem(toadi69) udać się na terenową nocną jazdę. Najpierw przyjechał po mnie Paweł i razem ruszyliśmy na spotkanie z resztą ekipy. Poczekaliśmy trochę przy źródełku aby o 18:35 ruszyć w tzw "leśne ciemności" bo toadi i maks mieli tak dobre lampi, że światła nam nie brakowało.

Pojechaliśmy mniej, lub bardziej znanymi mi duktami (chociaż w nocy i tak ciężko rozpoznać poszczególne ścieżki w lesie) najpierw Swarzędz potem po Puszczy Zielonce , ( nieoceniony okazał się GPS Krzysztofa) gdzie zaliczyliśmy Dziewiczą górę.

Dalej dobiliśmy do asfaltu..kierując się na Bolechowo, Biedrusko i z powrotem w teren nadwarciańskim szlakiem rowerowym do Poznania.

Na zakończenie odprowadziłem jeszcze Pawła i koło 23:30 zajechałem do domu.

Wyjazd wypadł super, fajnie tak pojeździć w nocy po lesie - przeżycie bardzo ciekawe. Dziękuje Wam za wspólną jazdę;)

użytkowo

Niedziela, 4 października 2009 · Komentarze(0)
Wczoraj z Piotrem i jego bratem do Pawła. Całą drogę pod wiatr, a wiało całkiem mocno + jakieś 6kg obciążenia na plecach.

Za to dzisiaj od rana powrót z wiatrem, całe szczęście, bo wieje jeszcze mocniej niż wczoraj.

szlak nadwarciański i WPN

Piątek, 2 października 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj razem z Pawłem postanowiliśmy przejechać się do WPN-u, lecz gdy dotarliśmy do Lubonia Paweł wpadł na pomysł obadania szlaku nadwarciańskiego, pomysł był tym lepszy, gdyż nigdy żaden z nas nim nie jechał.

Po znalezieniu wjazdu na szlak ruszyliśmy wzdłuż Warty. Generalnie szlak ciekawy, w sam raz do treningów i fajnych leśnych wypadów.

Między czasie mijaliśmy jedną z największych jak nie największą linię energetyczną w Wielkopolsce.
linia energetyczna © sq3mka

Kręcąc szlakiem nadwarciańskim docieramy do cywilizacji i odbijamy na Graiserówkę, koło której jechaliśmy przez pierwsze kilka kilometrów równoległą leśną drużką.

Dalej już asfaltem, z krótką leśną drogą do Szreniawy z której przez Chomęcice dotarliśmy do domu Pawła.

Chwile pogadaliśmy, posiliłem i napiłem się trochę i już po ciemku samotnie ruszyłem do domu.

Dzisiaj również wypróbowałem kominiarkę accenta w której jechałem w końcowej fazie wycieczki...generalnie super tylko momentami było nawet za gorąco ale jak temperatura jeszcze spadnie będzie niezastąpiona. To zakupów zimowych już koniec. Wydałem zdecydowanie mniej niż planowałem, więc więcej będzie na "cel wyższy".

Jesień pełną "gębą" / szkoła

Czwartek, 1 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Standard
Dzisiaj rano z Pawłem do szkoły, generalnie było szaro buro, chłodno, mokro i nieprzyjemnie. W drodze powrotnej odprowadziłem jeszcze kawałek Pawła.

Wieczorkiem postanowiłem wypróbować ochraniacze na buty firmy BCM nowatex. Planowałem kupić ochraniacze shimano 2w1 ale jak się okazało, że nagle podrożyły o 22zł to zrezygnowałem na rzecz czegoś o wiele tańszego. Mimo to dzisiejszy test wypadł bardzo pomyślnie. Ciekawe jak sobie poradzą przy mokrych warunkach, ponieważ dzisiaj jak jechałem drogi były już raczej suche.

Jechało się całkiem przyjemnie, dlatego postanowiłem sprawdzić alternatywną trasę Standardu:

Poznań-Fabianowo-Komorniki-Rosnowo-Chomęcice-Głuchowo-Komorniki-Plewiska-Fabianowo-Poznan.

Po drodze wstąpiłem jeszcze do Pawła. Pogadaliśmy chwilę i razem z Pawłem który mnie odprowadzał do domu już właściwie o ciemku.