szlak nadwarciański i WPN

Piątek, 2 października 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj razem z Pawłem postanowiliśmy przejechać się do WPN-u, lecz gdy dotarliśmy do Lubonia Paweł wpadł na pomysł obadania szlaku nadwarciańskiego, pomysł był tym lepszy, gdyż nigdy żaden z nas nim nie jechał.

Po znalezieniu wjazdu na szlak ruszyliśmy wzdłuż Warty. Generalnie szlak ciekawy, w sam raz do treningów i fajnych leśnych wypadów.

Między czasie mijaliśmy jedną z największych jak nie największą linię energetyczną w Wielkopolsce.
linia energetyczna © sq3mka

Kręcąc szlakiem nadwarciańskim docieramy do cywilizacji i odbijamy na Graiserówkę, koło której jechaliśmy przez pierwsze kilka kilometrów równoległą leśną drużką.

Dalej już asfaltem, z krótką leśną drogą do Szreniawy z której przez Chomęcice dotarliśmy do domu Pawła.

Chwile pogadaliśmy, posiliłem i napiłem się trochę i już po ciemku samotnie ruszyłem do domu.

Dzisiaj również wypróbowałem kominiarkę accenta w której jechałem w końcowej fazie wycieczki...generalnie super tylko momentami było nawet za gorąco ale jak temperatura jeszcze spadnie będzie niezastąpiona. To zakupów zimowych już koniec. Wydałem zdecydowanie mniej niż planowałem, więc więcej będzie na "cel wyższy".

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lisze

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]