Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:391.80 km (w terenie 99.00 km; 25.27%)
Czas w ruchu:19:04
Średnia prędkość:20.55 km/h
Maksymalna prędkość:53.32 km/h
Suma podjazdów:1540 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:32.65 km i 1h 35m
Więcej statystyk

I dobrze i źle

Sobota, 5 maja 2012 · Komentarze(0)
Na dzisiejszą trasę nie miałem zbyt wielkiego pomysłu. Trochę się wahałem gdzie jechać, jednak ostatecznie postanowiłem zrobić pętle przez Mosinę i Stęszew zaliczając po drodze Osową Górę.
Z domu wyjechałem krótko po 10. Na początek pedałowałem przez Junikowo i Świerczewo, następnie Luboń i Wiry. Po minięciu Puszczykowa postanowiłem zrobić krótką przerwy przy rezerwacie.

Góry Puszczykowskie © sq3mka


Merida 903 © sq3mka


Wiosna © sq3mka


Kolejny punkt dzisiejszej wycieczki to już Osowa Góra. Na razie podobnie jak ostatnio tylko jeden podjazd ale za to podjeżdżało się już zdecydowanie łatwiej i szybciej.

Osowa Góra © sq3mka



Po szybkim zjeździe wjechałem na DW 431...

Krajobraz Wielkopolski © sq3mka


...a następnie DW 306, którymi dotarłem do krajowej 5.

Wojewódzka 306 © sq3mka


Za Stęszewem spotkał mnie pech. Przejechałem po kawałkach szkła. Jeden z nich oczywiście wbił się w oponę. Wszystko byłoby okej gdyby nie to, że po wymianie dętki powietrze nadal uciekało (wyjąłem oczywiście wcześniej felerny kawałek szkła), a ja jak na złość zapomniałem z domu wziąć zestawu z łatkami.

Zmiana dętki © sq3mka


Nie zostało mi nic innego jak jechać głównie na stojąco i dopompowywać co jakieś 2km dętkę. Po 10 takich pompowaniach dotoczyłem się wreszcie do domu.

Standard

Wtorek, 1 maja 2012 · Komentarze(0)
Kolejny piękny, słoneczny majówkowy dzień. Żal było siedzieć ciągle w domu, więc chciałem wykręcić chociaż standard. Pierwszą połowę trasy jechało się wyśmienicie; szybko i lekko. Jak łatwo się domyślić wiatr solidnie dmuchał w plecy. Już jednak po nawrotce w Rosnowie wmordewind aż do domu. Mimo to krótki szybki wypad zdecydowanie udany.