Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:11310.18 km (w terenie 970.00 km; 8.58%)
Czas w ruchu:483:20
Średnia prędkość:23.21 km/h
Maksymalna prędkość:66.41 km/h
Suma podjazdów:8576 m
Liczba aktywności:358
Średnio na aktywność:31.59 km i 1h 21m
Więcej statystyk

Do Pati

Piątek, 13 marca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, Kelly's
Pogoda dzisiaj kiepska, za to był czas i okazja, żeby pokręcić, także trzeba korzystać! Na uniwersytet pojechałem trochę dłuższą, acz przyjemniejszą drogą przez Rusałkę, natomiast w drodze powrotnej najkrótszym asfaltowym wariantem przez Ogrody.

Do Pati

Piątek, 6 marca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Do Pati najkrótszym wariantem przez św.Wawrzyńca. Powrót już po zmroku.

Do Pati

Czwartek, 15 stycznia 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Na kampus, do Pati po późnym wieczorem do domu. Temperatura całkiem przyjemna. W drodze powrotnej nawet cieplej ze względu na lżejszy wiatr.

Rozpoczęcie sezonu 2015

Wtorek, 6 stycznia 2015 · Komentarze(2)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Inauguracja sezonu 2015. Mróz od -2 od rana do -6 w drodze powrotnej. Drogi, zwłaszcza te lokalne miejscami oblodzone. Lecz pogoda wspaniała, prawdziwie zimowo i słonecznie. Świetnie było jechać wzdłuż Rusałki i podziwiać krajobraz.

Koniec sezonu

Sobota, 27 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, Kelly's
Koniec sezonu, ostatnia wycieczka i udało się dokręcić do 3000km. Wynik niezbyt imponujący, jednak cały rok był dla mnie bardzo pracowity stąd też tylko taki rezultat. Mimo to pokonałem najwięcej podjazdów w stosunku do lat poprzednich, a także razem z Pati odbyliśmy najdłuższą naszą wyprawę.

Szczęśliwego Nowego Roku!

Rowerowo po mieście

Czwartek, 18 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Kręcenie rowerem po centrum, po odbiór prezentów i kupienie mapy. Udało się, także zahaczyć o Stary Rynek oraz załapać na kolację u Pati. 

Standard

Poniedziałek, 15 grudnia 2014 · Komentarze(0)
Czasu niewiele, jednak zebrał się sprawnie i wykręciłem trasę standardu odwiedzając też wreszcie WPN.