Standard szosą

Niedziela, 3 października 2010 · Komentarze(3)
Dzisiaj jakoś nie miałem specjalnej koncepcji jazdy, więc postanowiłem zrobić od dawna prze ze mnie nie przejeżdżany standard...

Tak więc wyjazd po 14...najpierw głogowską, następnie Fabianowo, Komorniki. Kawałek krajową 5 do Szreniawy...z której po super asfalcie z wiatrem w plecach i muzyką w uszach prawie że doleciałem do Chomęcic. Dalsza trasa już raczej pod wiatr...mimo to również bardzo przyjemnie.

Generalne dzisiejszy dzień na rowerowanie bardzo fajny, chociaż momentami wiatr przeszkadzał w prostej jeździe.

Komentarze (3)

No właśnie....ale miejmy nadzieję, że jeszcze się gdzieś razem wybierzemy:)

Jarzyna 16:51 wtorek, 5 października 2010

Już niedługo to będzie ciężko żeby w ogóle było sucho na drogach

sq3mka 18:56 poniedziałek, 4 października 2010

No właśnie, wszystko dzisiaj było piękne, ale ten wiatr momentami był uciążliwy.

Pozdrawiam;)

Jarzyna 19:20 niedziela, 3 października 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wyodw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]