WPN - pierwszy raz w 2011
Niedziela, 30 stycznia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Prognozy na dzisiejszy dzień były bardzo obiecujące i sprawdziły się. Około 11 chmury się rozeszły i wreszcie poświeciło trochę słońca.
Tak więc nie zastanawiając się zbyt długo postanowiłem wyskoczyć na krótki przedobiadowy wypad. Miałem mały dylemat gdzie jechać ale ostatecznie wybór padł na WPN.
Dzisiejszy dojazd do Parku nie zupełnie standardowy. Najpierw przez osiedlowy park, następnie fajnym aczkolwiek krótkim singlem przez szachty, dalej Fabianowo, Komorniki, Greiserówka i podjazd pod wieżę widokową.
Przy wieży krótka przerwa, kontemplacja budynku, zdjęcie:
i zjazd...było trochę śniegu i liści więc pobawiłem się trochę tylnym hamulcem:)
W drogę powrotną ruszyłem przez Szreniawę, następnie Rosnowo, Komorniki, Plewiska, Fabianowo, Junikowo. Wiatr dzisiaj minimalny jednak w drodze powrotnej czułem, że jedzie się wyrazie łatwiej no i szybciej.
Tak więc nie zastanawiając się zbyt długo postanowiłem wyskoczyć na krótki przedobiadowy wypad. Miałem mały dylemat gdzie jechać ale ostatecznie wybór padł na WPN.
Dzisiejszy dojazd do Parku nie zupełnie standardowy. Najpierw przez osiedlowy park, następnie fajnym aczkolwiek krótkim singlem przez szachty, dalej Fabianowo, Komorniki, Greiserówka i podjazd pod wieżę widokową.
Przy wieży krótka przerwa, kontemplacja budynku, zdjęcie:
Stara zardzewiała kłódka© sq3mka
i zjazd...było trochę śniegu i liści więc pobawiłem się trochę tylnym hamulcem:)
W drogę powrotną ruszyłem przez Szreniawę, następnie Rosnowo, Komorniki, Plewiska, Fabianowo, Junikowo. Wiatr dzisiaj minimalny jednak w drodze powrotnej czułem, że jedzie się wyrazie łatwiej no i szybciej.