Osowa Góra na szosie

Sobota, 7 maja 2011 · Komentarze(4)
Pogoda piękna, słonecznie i dosyć ciepło. Jakiś czas temu zainspirowany czasami Tomka odnośnie podjazdu na Osową Górę postanowiłem zobaczyć jak to wygląda na szosie.

Tak więc myk meridą przez Luboń, Żabikowo, Wiry, Puszczykowo do Mosiny.

Pierwszy podjazd z marszu czas 3:03

A tak wygląda profil Osowej:


Potem przerwa śniadaniowa, zjazd i zaraz potem podjazd, czas podaj 3:25

Podczas zjazdu dzisiejszy max prędkości...lekko można by dobić do 70 ale na końcu zjazdu jest ostry wiraż i trzeba hamować prawie do zera.

Ostatni podjazd w granicach 3:30

Fajnie można tam sprawdzić formę. Ciekawe jaki czas uda się wyciągnąć pod koniec sezonu...zobaczymy.

Ale nic trzeba powoli wracać do domu...więc robiąc pętlę jadąc wojewódzką 306-tką do Stęszewa mijając po drodze j. Dymaczewskie:

Jezioro Dymaczewskie © sq3mka


Ze Stęszewa krajową 5 aż do Komornik...a na zakończenie Plewiska i Junikowo

Komentarze (4)

Dzięki:) Chociaż powiem Ci, że jakoś Osowa mi nie podchodzi i nie mogłem wejść na jakieś obroty podczas podjazdu.

Dokładnie tak liczyłem jak mówisz...jedynie można dodać +10sec bo nie ruszałem z miejsca przy torach tylko tak na oko, czasami kawałek za włączyłem stoper...ale generalnie do samej bramy...

Masz rację pewnie będą gorsze tylko ciekawe o ile...kiedyś będę musiał sprawdzić...

sq3mka 18:24 poniedziałek, 9 maja 2011

Dobre czasy :D Coś czuje, że małe competition zrobimy. Czas liczymy od torów aż do latarni przy bramie aquanetu.
kellysem zrobił byś gorszy czas bo masz tak samo duże koła co na dodatek cięższe.

bloom 23:13 niedziela, 8 maja 2011

Mam nadzieję, że w tygodniu skończę raz jakoś wcześniej...a co do tempa to jestem ciekaw ile miał bym na kellysie i jakie czasy robił ten koksu z torqu

sq3mka 18:28 niedziela, 8 maja 2011

Niezłe tempo tych wjazdów masz:) Trzeba w końcu gdzieś pojechać razem;)

Jarzyna 18:20 niedziela, 8 maja 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa acwma

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]