Szosowy standard

Wtorek, 24 maja 2011 · Komentarze(2)
Po raz kolejny na szosie, po raz kolejny standard.

Dzisiaj bardzo ciepło. Chyba rekordowo w tym roku. Na dwóch przydrożnych termometrach widziałem 32 stopnie.


Pierwsza część trasy do Rosnówka pod dość mocny czołowy wiatr...za to po nawrotce z wiatrem w plecy zdecydowanie, przyjemniej i oczywiście szybciej.

W ogóle dobrze jeździ mi się krajową 5...ze względu na świetny asfalt, szerokie pobocze i niezbyt wielki ruch samochodów, a na dodatek często jedzie się mijając fajne krajobrazy. Wiadomo najlepiej na nieuczęszczanych drogach z świetnym asfaltem...ale za to uważam, że jazda krajówką i tak jest bezpieczniejsza od jazdy drogami wojewódzkimi, które często są dziurawe, nie mają pobocza, a ruch samochodów jest taki sam jak na DK.

Wracając do mojej trasy to tak jak ostatnio dzisiaj wracałem przez Fabianowo dokładając 2km do pierwotnej pętli.

Komentarze (2)

W końcu to szosa...chociaż chciał bym żeby było trochę lepiej. Polecam!:)

sq3mka 20:00 środa, 25 maja 2011

Rzeczywiście nieźle naginałeś....Średnia powala!

grigor86 19:31 środa, 25 maja 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zylis

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]