W końcu udało nam się zorganizować kolejną rowerową eskapadę w Zespole Szkół Elektrycznych. Ostatnią naszą wycieczką był Karpacz. Tym razem postanowiliśmy odwiedzić puszczę Zielonkę, a całą imprezę jak najbardziej rozpropagować.
Na miejsce zbiórki przyjechało 30 osób w tym 3 dziewczyny.
Po 15 km jadąc przez Biedrusko docieramy do samej puszczy. Zmęczenie daje powoli o sobie znaki, a przed nami kilka piaszczystych odcinków.
Po dotarciu do podnóży naszej góry...na wszystkich czekał regeneracyjny grill.
Natomiast na zakończenie została próba wytrzymałościowa polegająca na podjeździe na szczyt dziewiczej góry w jak najkrótszym czasie. Na najlepszych czekały nagrody.
Ostatni etap to dotarcie do Poznania i zakończenie wycieczki. Wszystkim udało się pokonać zaplanowane 40 km, momentami nie było łatwo ale mimo to wszyscy dali radę.
Mam nadzieję, że w przyszłości takie wyjazdy odbywać się będą częściej.
Gratuluje wszystkim pokonania trasy i dziękuje za wspólnie spędzony czas:)
Komentarze (3)
SerQ O tak jedzie się bardzo fajnie...chociaż najbardziej cieszy to, że zgłosiło się aż tylu chętnych. Dziękuje i również pozdrawiam.
grigor86 Mam nadzieję, że w przyszłości będzie ich jeszcze więcej.
hmm...uwielbiam rower, podróże, a ostatnio coraz bardziej fotografię. Tak się jakoś w moim życiu potoczyło, że zawsze miałem styczność z rowerami. Jeszcze przed komunią jeździłem na dwóch starych góralach. To również na rowerze miałem swój pierwszy wypadek... Kidy miałem jakieś 6 lat moja wycieczka do pobliskiego lasku skończyła się czterema albo pięcioma szwami w kolanie po locie przez kierownice. Ślady nosze do dzisiaj.
To tyle, zapraszam na mojego bloga i do wspólnych przejażdżek.
Pozdrower
Mateusz
e-mail:sq3mka@gmail.com