Na północ, czyli LT,LV,EST i FIN - dzień 12
Piątek, 10 sierpnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Na północ, Powyżej 50km
Budzimy się dosyć późno przed 10. Noc była bardzo zimna. Padało. Z namiotu wychodzimy po 11. Temperatura waha się między 15 a 21C. Kontynuujemy jazdę nadmorskimi miejscowościami. Niestety w dużej części pod wiatr.
W znacznej mierze nasza trasa pokrywa się z Euro Velo 10.
Gdy zatrzymujemy się przy jednym ze sklepów aby uzupełnić zapasy, spotykamy Pana który twierdził, że służył w Rosyjskiej Armii. Wymieniliśmy kilka słów, a na pożegnanie Dasiwidania (do widzenia) i wymiana uśmiechów.
Jedziemy dalej w kierunku Virtsu. Zaliczając między czasie trochę terenu w jednym z Estońskich rezerwatów przyrody.
W Virtsu planowaliśmy zatankować mojego primusa, jednak okazało się, że wszystkie stacje są automatyczne. Strasznie kusiło nas aby popłynąć na Saaremę, czyli największą Estońską wyspę.
Po chwili zastanowienia zaniechaliśmy tego pomysły na rzecz dokładniejszego zwiedzenia północnej części wybrzeża Estonii.
Na zakończenie dzisiejszego dnia pokonujemy jeszcze kilkanaście kilometrów krajową 10, a następnie odbijamy na jedną z bocznych uliczek przy której się rozbijamy.
ORIENTACYJNA MAPKA:
Droga pod wiatr© sq3mka
W znacznej mierze nasza trasa pokrywa się z Euro Velo 10.
EuroVelo 10© sq3mka
Gdy zatrzymujemy się przy jednym ze sklepów aby uzupełnić zapasy, spotykamy Pana który twierdził, że służył w Rosyjskiej Armii. Wymieniliśmy kilka słów, a na pożegnanie Dasiwidania (do widzenia) i wymiana uśmiechów.
Jedziemy dalej w kierunku Virtsu. Zaliczając między czasie trochę terenu w jednym z Estońskich rezerwatów przyrody.
EuroVelo 10© sq3mka
W Virtsu planowaliśmy zatankować mojego primusa, jednak okazało się, że wszystkie stacje są automatyczne. Strasznie kusiło nas aby popłynąć na Saaremę, czyli największą Estońską wyspę.
Przeprawa promowa© sq3mka
Po chwili zastanowienia zaniechaliśmy tego pomysły na rzecz dokładniejszego zwiedzenia północnej części wybrzeża Estonii.
Wiatraki w Virtsu© sq3mka
Na zakończenie dzisiejszego dnia pokonujemy jeszcze kilkanaście kilometrów krajową 10, a następnie odbijamy na jedną z bocznych uliczek przy której się rozbijamy.
Ciemne chmury© sq3mka
ORIENTACYJNA MAPKA: