Poznańska Masa Krytyczna

Piątek, 25 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Kolejny długi dzień przede mną. Pierwszy etap dzisiejszej jazdy to Poznańska Masa Krytyczna. Chwilę przed 18 przyjechał po mnie Maciej, Mateusz, Jarzyna i Tomek. Wspólnie udajemy się na Górczyn gdzie dołączą do nas Paweł. Na Stary Rynek dojeżdżamy idealnie o 18:30. Przed rozpoczęciem masy przywitanie z resztą znajomków: Robert, Grzegorz, Mateusz oraz Remik i Szymon z dwoma kolegami. Podczas trasy dołącza do nas również Młody.

TRASA: Stary Rynek – Wodna – Garbary – Kazimierza Wielkiego – Mostowa – Kórnicka – Serafitek – Św. Rocha – Jana Pawła II – Rondo Rataje (2 okrążenia) – Jana Pawła II – Kaliska – Nowowołkowyska – Katowicka – Abp. Baraniaka – Chartowo – Piasnicka – Kurlandzka – Wiatraczna - Żegrze – Bobrzańska – Kurlandzka – Inflancka – Pawia – Orła – Krucza – Zamenhofa – Rondo Starołęka (3 okrążenia) – Zamenhofa – Piłsudskiego – Inflancka – Piaśnicka – Chartowo – Abp. Baraniaka.

Po masie robimy małe wyścigi. Chłopaki pospieszyli się ze startem i jeszcze nie zdążyłem ruszyć, a już miałem 10m straty, ale co tam…pierwszy etap to ogólne przepychanki i ciągłe zmiany pozycji. Nagle zauważyłem, że Mateusz z Maciejem nieźle poszli do przodu. Jakoś zabrakło mi powera aby atakować, więc stałym tempem doszedłem Macieja, a gdy już byłem pewny drugiego miejsca wyprzedził mnie Tomek. Niestety zabrakło czasu na kontratak i tak skończyłem wyścig na 3 miejscu.

Podczas dalszej już równej jazdy po Malcie Szymon zaliczył glebę, ponieważ zahaczył o koło kompana i rower wyśliznął mu się spod tyłka.

Kolejne kilometry to stopniowe rozstania. Z Starołęki ruszamy już ostatecznym składem: Paweł z bratem, Mateusz i Ja, a jedziemy z Tomkiem do niego na kolacyjkę do Kórnika.

Trasa standardowa przez Wiórek, Rogalinek, Rogalin aż do samego Kórnika.
Najedzeni do syta (dzięki za kolację!) po 23:30 ruszamy do domów. Trasa również już tradycyjna, tzn Radzewo, Radzewice, Rogalin, Rogalinek, Puszczykowo…chwila przerwy i wjeżdżamy na graiserówkę. Tym razem obyło się bez żadnych specjalnych przygód. W Komornikach rozstaje się z Jarzyną, a kawałek dalej z Pawłem i Mateuszem.
Końcówka to tradycyjna samotna jazda do domu. Poszedłem spać koło 3 i znowu nie pośpię – trzeba wstawać do roboty.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czaso

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]