Właściwie ostatni dzień do szkoły. Mam już jej dosyć, generalnie nic nie poszło po mojej myśli...z prawie wszystkiego oceny poszły w dół. Albo dostałem laczka bo o czymś nie wiedziałem albo jak się nauczyłem to nie miałem kiedy zdawać...wyśmienicie po prostu. E tam...trudno...w końcu nie tylko szkołą człowiek żyje:)
hmm...uwielbiam rower, podróże, a ostatnio coraz bardziej fotografię. Tak się jakoś w moim życiu potoczyło, że zawsze miałem styczność z rowerami. Jeszcze przed komunią jeździłem na dwóch starych góralach. To również na rowerze miałem swój pierwszy wypadek... Kidy miałem jakieś 6 lat moja wycieczka do pobliskiego lasku skończyła się czterema albo pięcioma szwami w kolanie po locie przez kierownice. Ślady nosze do dzisiaj.
To tyle, zapraszam na mojego bloga i do wspólnych przejażdżek.
Pozdrower
Mateusz
e-mail:sq3mka@gmail.com