Bieszczady 2012 Dzień 1
Środa, 20 czerwca 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Bieszczady 2012, Kelly's, P
O ile wyjazd na Lednicę można nazwać dwudniową wycieczką to nasz (Patrycji i mój) kolejny pomysł to już sakwiarska przygoda pełną gębą. Pomysł na miejsce wyjazdu powstał chyba jeszcze zimą, kiedy podczas jednego z zimnych piątkowych wieczorów rozmawialiśmy o podróżach. I tak już po kilku chwilach postanowiliśmy- w Bieszczady!
Jeszcze dzisiaj rano siedziałem w szkole i pisałem bardzo ważny egzamin, a już wieczorem siedzieliśmy razem z Patrycją w pociągu do Wrocławia. Tam przesiadamy się w "Pogórze", czyli skład relacji Wrocław-Przemyśl. Tutaj niestety nie było wagonu rowerowego, a konduktor zachowywał się jak ostatni cham. Obstając przy swoim nie daliśmy się. Jednak większość podróży spędziłem pilnując rowerów w toalecie.
Do celu naszej podróży docieramy po około 12h od wyjazdu z Poznania. Zmęczeni ale i szczęśliwi.
Dzień następny ==>
Jeszcze dzisiaj rano siedziałem w szkole i pisałem bardzo ważny egzamin, a już wieczorem siedzieliśmy razem z Patrycją w pociągu do Wrocławia. Tam przesiadamy się w "Pogórze", czyli skład relacji Wrocław-Przemyśl. Tutaj niestety nie było wagonu rowerowego, a konduktor zachowywał się jak ostatni cham. Obstając przy swoim nie daliśmy się. Jednak większość podróży spędziłem pilnując rowerów w toalecie.
Przedział klasy 0© sq3mka
Do celu naszej podróży docieramy po około 12h od wyjazdu z Poznania. Zmęczeni ale i szczęśliwi.
Dzień następny ==>