Na północ, czyli LT,LV,EST i FIN - dzień 4

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · Komentarze(2)
Po pobudce o 8 na horyzoncie pojawili się dwaj starsi Panowie. Wyglądali zupełnie jakby debatowali o naszym obozowisku. Całe szczęście po 30 min po prostu rozeszli się do swoich gospodarstw. My natomiast przezornie przyspieszyliśmy zwijanie namiotu i pakowanie sakw.

Początek dzisiejszego dnia to duża liczba długich kilkukilometrowych męczących wzniesień. Wreszcie docieramy do większej miejscowości Alytus, gdzie robimy zakupy na kolejne kilkadziesiąt kilometrów. Wodę mogliśmy kupić po 70km od Alytus i to nie w jakimś wiejskim sklepiku bo takiego nie znaleźliśmy tylko na stacji benzynowej.

Głównym motywem dzisiejszego dnia były długie proste aż po sam horyzont:



...oraz ogromne połacie lasów, pól i łąk:
Ogromne przestrzenie © sq3mka


Namiot rozbijamy około 20km przed Wilnem na jednym z leśnych zajazdów. Gotowanie na betonie, gdzie nic nie ginie w trawie to prawdziwy luksus.

Omnifuel i czajnik Primusa © sq3mka


Zajazd leśny © sq3mka


ORIENTACYJNA MAPKA:

Komentarze (2)

Często nie było lekko...ale wspomnienia niesamowite :)

Pozdrower.

sq3mka 16:18 poniedziałek, 24 września 2012

Co za włóczykije :-0 Hardcore na maxa.

grigor86 19:38 niedziela, 23 września 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mawio

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]