Mała "kwietniówka" cz.2
Sobota, 20 kwietnia 2013
· Komentarze(0)
Z samego rana wyciągamy rowery z przedsionka, szykujemy śniadanie i gotuje wodę na ciepłą zieloną herbatę.
Następnie pakujemy wszystkie bagaże i udajemy się do Pawła na pożegnalną herbatkę i podsumowanie wypadu.
Przed 13 ruszamy do domu. Jemy obiad i jedziemy w dalszą drogę do Pati. Przejeżdżamy przez Rusałkę, Sołacz, Cytadele oraz wzdłuż Warty.
Wieczorem już samotnie tą samą trasą wracam do siebie.
Ciepła duża zielona herbata© sq3mka
Następnie pakujemy wszystkie bagaże i udajemy się do Pawła na pożegnalną herbatkę i podsumowanie wypadu.
Dwa polskie namioty© sq3mka
Przed 13 ruszamy do domu. Jemy obiad i jedziemy w dalszą drogę do Pati. Przejeżdżamy przez Rusałkę, Sołacz, Cytadele oraz wzdłuż Warty.
Wieczorem już samotnie tą samą trasą wracam do siebie.