Mała "kwietniówka" cz.1

Piątek, 19 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria Kelly's, P
Czas letnich wypadów zbliża się wielkimi krokami. Razem z Pati postanowiliśmy sprawdzić działanie starego sprzętu, a także wypróbować nowy. W szczególności namiot tunelowy marabuta. Na miejsce testu wybraliśmy brzeg jeziora Chomęcickiego.

W drogę ruszamy dopiero po godzinie 17. Pogoda nie rozpieszcza, jednak nie pada chociaż nad naszymi głowami formują się ciężkie chmury.

Chmury w drodze nad jezioro. © sq3mka


Gdy docieramy do Głuchowa robimy kilkunastominutową przerwę u Pawła. Rozmawia się dobrze, więc i w drogę ruszyć ciężko. Po chwili dołączyli do nas także Mateusz i Bartek. Po upływie następnych kilku minut ruszamy na ostatni etap dzisiejszej trasy.

Słońce powoli zachodzi © sq3mka


Jezioro Chomęcickie © sq3mka


Od razu znajdujemy odpowiednie miejsce na nocleg. Rozbicie namiotu trawa niecałe 15 min. Myślę, że następnym razem wyrobimy się w góra 10min.

Pakujemy wszystkie bagaże do namiotu, a rowery do przedsionka. Rozpakowujemy materace i śpiwory, jemy kolacje i czekamy na Marte i Pawła.

Zachód słońca nad j.Chomęcickim © sq3mka


Gdy przyjeżdżają krótko przed 22 wychodzimy im na spotkanie. Dostaje świetny rowerowy prezent na urodziny. Po kilkudziesięciu minutach dojeżdża do nas na krótką pogawędkę i wymianę dowcipów Artur i Mateusz.

Przed 24 kładziemy się spać. Temperatura w namiocie oscyluje w granicach 8-9 stopni. Śpiwory przykrywamy dodatkowo kocem i nagle...już 8 rano :)

Komentarze (1)

Namiot świetny :)
I mam dla nas wyzwanie. Na majówce będziemy musieli się zmieścić w 7 minutach.

P. 21:32 czwartek, 25 kwietnia 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ikiem

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]