Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:1324.89 km (w terenie 93.00 km; 7.02%)
Czas w ruchu:63:00
Średnia prędkość:21.03 km/h
Maksymalna prędkość:57.00 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:50.96 km i 2h 25m
Więcej statystyk

Praca

Piątek, 16 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Standardowo do i z pracy...między czasie z wyprawy zrezygnował Łukasz, więc jedziemy w trzech.

użytkowo

Czwartek, 15 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Dzisiaj wolne w pracy. Pojechałem za to kupić bilety PKP, co by nie kupować rano przed samym wyjazdem. Z dworca głównego pojechaliśmy z Pawłem załatwić mu bagażnik od mojej mamy...

Wieczorkiem jezioro z znajomymi i psem...

Praca

Środa, 14 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Kolejny dzień do pracy...tradycyjnie na popołudnie, a za to jutro niestety wolne.

Praca

Wtorek, 13 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Do pracy po południu...Tym razem w obie strony z Piotrem. Cudowne upały utrzymują się, chociaż wieczorem trochę popadało.

Późnym wieczorem wypad samochodem razem z "dream squadem" nad jezioro.

Praca

Poniedziałek, 12 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Rano do pracy. Przeziębienie uderzyło na dobre, podobnie jak przed i w Karpaczu. W trakcie roboty kompletny brak chęci do czegokolwiek. Najważniejsze jest to abym to poniedziałku był całkiem zdrowy i pełny sił.

Tak poza rowerowo..to wieczorem na ognisko do Roberta na działkę. Było naprawdę super, mimo, że przez ból głowy nie mogłem zasnąć.

Praca

Piątek, 9 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Do pracy rano..powrót z Piotrem. Coś mnie chyba chwyta znowu jakieś przeziębienie...

Treningowo/użytkowo

Czwartek, 8 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Merida, Samotnie
Dzisiaj wszystko udało się spasować aby skoczyć do Łukasza wziąć mapy.
Po powrocie z pracy zjadłem szybko obiad, przebrałem się i koło 19 wyjechałem.
Trasa standardowa...najpierw między cmentarzem a laskiem marcelińskim, dalej mała zmiana polegająca na jazdę przez Skórzewo do Zakrzewa omijając tym samym Wysogotowo.

W Zakrzewie wjeżdżam już na drogą 307, którą docieram bezpośrednio do Buku.
Z Łukaszem spotykam się na stadionie, chwilę gadamy, omawiamy najbliższy wyjazd.

Około 20:40 ruszam do Poznania tym razem już jak najszybciej(ponieważ nie miałem przedniej lampki)przez Więckowice, Wysogotowo, Skórzewo, koło cmentarza i przez Junikowo do domu.

Praca

Czwartek, 8 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Wyjazd do pracy tym razem rano...więc było trzeba wcześnie wstać ale za to powrót trochę wcześniej bo po 18.

Praca

Środa, 7 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's
Przed pracą do Piotra założyć nową korbę...poszło nam błyskawicznie. W drodze do roboty jeszcze wizyta w osiedlowym rowerowym. Powrót około 21:30.

Praca

Wtorek, 6 lipca 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Kelly's
Zgodnie z prognozami dzisiaj cały dzień co chwilę pada. Do pracy razem z Pawłem, natomiast przed powrotem do domu pojechałem na chwilę do Piotra.