Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:11310.18 km (w terenie 970.00 km; 8.58%)
Czas w ruchu:483:20
Średnia prędkość:23.21 km/h
Maksymalna prędkość:66.41 km/h
Suma podjazdów:8576 m
Liczba aktywności:358
Średnio na aktywność:31.59 km i 1h 21m
Więcej statystyk

Po Pati

Czwartek, 5 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Po Pati na uczelnie, wspólnie na obiad i wieczorem powrót do domu. Lato coraz bliżej! :)

Asfaltowa pętla

Niedziela, 25 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Merida, Samotnie
Szosowa pętla, trasą standardu + Konarzewo i Gołuski. Ogólnie powtórka sprzed kilku dni. Jechało się świetnie.

WPN i grill

Czwartek, 22 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Krótkie kręcenie po WPN-ie. Następnie na grilla do Pawła i przy zachodzie słońca powrót do domu.

Asfaltowa pętla

Środa, 21 maja 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Merida, Samotnie
Czasu niewiele ale pogoda tak wyśmienity, że trzeba choć trochę pokręcić. Tak więc część trasą standardu a reszta powiększoną pętlą przez Chomęcice, Konarzewo, Gołuski.

Reset w WPN-ie

Czwartek, 20 marca 2014 · Komentarze(0)
Po pracy trochę snu, jednak tak świetna pogoda szybko wyciągnęła mnie z łóżka. 19 stopni, bezchmurne niebo i lekki wiaterek. Odwiedziłem swoje ulubione WPN-owe miejsca. 

Wreszcie WPN

Czwartek, 13 marca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Zapowiadane pogorszenie pogody jeszcze bardziej zmotywowało mnie aby znaleźć choć trochę czasu aby zażyć trochę wiosny w WPN-ie. Po porannym odsypianiu i obiedzie ruszyłem prosto w stronę parku. Zaliczyłem Osową Górę, następnie kręciłem wzdłuż Jarosławca, następnie Trzebaw i powoli trasą standardu do domu.

Pierwszy tegoroczny wyjazd

Sobota, 1 marca 2014 · Komentarze(0)
Niestety dopiero dzisiaj udało mnie się wyskoczyć pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy na rower. Pogoda była naprawdę wyśmienita. Brakowało mi takiego odreagowania w całym natłoku aktualnych obowiązków. Trasa zupełnie standardowa przez Rosnówko, Plewiska i Junikowo.

Poranne rozruszanie

Wtorek, 17 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Dzisiaj przywitała mnie piękne słoneczna pogoda, było wręcz wiosennie, dlatego postanowiłem skorzystać z wolnego i trochę rozruszać się od rana trasą standardu.

Miejskie pomykanie

Środa, 11 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Po południu do Pati, krótki spacer i powrót. Jechało się całkiem przyjemnie, tym bardziej, że robiło się raźniej mijając naprawdę wielu rowerzystów. Tym samym udało mi się zatrzymać tendencję spadkową, jeżeli chodzi o roczną liczbę kilometrów (dodając do kilometrów na bs kaemy z sierpniowej wyprawy), także jest powód do zadowolenia. Kolejny rok zapowiada się trudniejszy aby znaleźć czas na dłuższe kręcenie ale dla chcącego nic trudnego :)