Bałtyk 2010 3/4

Sobota, 5 czerwca 2010 · Komentarze(3)
Kolejny dzień pobytu nad morzem przede mną. Dzisiaj mam czas na rowerowanie do 15, dlatego biorąc pod uwagę zmęczenie uznaje, że fajnie było by się poopalać – tylko gdzie?!. Wybór padł na Mielno.
Początkowo jadę krajową jedenastką aby po kilku kilometrach odbić na Śmiechów, a dalej Gąski.
Latarnia morska w Gąskach © sq3mka

Tereny są naprawdę urokliwe, pogoda wyśmienita…czego chcieć więcej.
Po kilku następnych kilometrach docieram do Mielna w którym od razu kieruję się na plażę na której od razu się rozkładam i opalam wraz z Meridką jakąś godzinę.
Merida na plaży © sq3mka

Po ponad godzinie czas na przerwanie wylegiwania, ruszam wojewódzką 165 z której zjeżdżam na znaną mi już jedenastkę, którą standardowo jadę do Ustronia.
Wróciłem trochę za wcześniej, dlatego zaserwowałem sobie kolejną porcję opalania tylko tym razem w samym Ustroniu.

Później obiad, na który szef kuchni polecił „jogurt, dwie zupki i bułki”. Po obiedzie znowu opalanie aż do kolacji, a potem…ognisko, zachód słońca, wizyta na mola i przed pierwszą spać.

Mniszek lekarski - zachód słońca © sq3mka


Zachód Słońca © sq3mka


Na zakończenie jeszcze dzisiejsza trasa:

Komentarze (3)

conrad - hehe też należy mu się trochę słońca...;)

gumis2323 - Dzięki...dostałem wenę podczas podziwiania tego zachodu iii wyszło. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.

sq3mka 17:32 środa, 9 czerwca 2010

Roweru jak roweru ale tego dmuchawca....mega dobre !!!

gumis2323 19:39 wtorek, 8 czerwca 2010

fajne zdjecie rowerku

conrad 19:24 wtorek, 8 czerwca 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zwina

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]