Kiekrz na szosie
Niedziela, 7 listopada 2010
· Komentarze(0)
To chyba skończyła nam się piękna złota Polska jesień. Od kilku dni pada, a i prognozy na kolejne nie są zachęcające. Jednak dzisiaj mimo, że była mgła, niebo zachmurzone i zaledwie 4 stopnie powyżej zera nie było za mokro, a i wiatr niewielki postanowiłem ruszyć się w ten niedzielny poranek.
Dzisiaj ruszyłem już standardowo przez lasek koło cmentarza junikowskiego, dalej Skórzewo, Wysogotowo, Przeźmierowo, Chyby. W miejscowości Napachane odbijam na Rokietnice, dalej Kiekrz, wzdłuż jeziora...i zamykam pętlę przez Przeźmierowo, Skórzewo oraz na zakończenie koło cmentarza.
Cała trasa spokojna...jednak szczególnie na początku czuć te 4 stopnie.
Dzisiaj ruszyłem już standardowo przez lasek koło cmentarza junikowskiego, dalej Skórzewo, Wysogotowo, Przeźmierowo, Chyby. W miejscowości Napachane odbijam na Rokietnice, dalej Kiekrz, wzdłuż jeziora...i zamykam pętlę przez Przeźmierowo, Skórzewo oraz na zakończenie koło cmentarza.
Cała trasa spokojna...jednak szczególnie na początku czuć te 4 stopnie.