"Nach Berlin" dzień 3

Niedziela, 30 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Ostatni dzień w Niemczech. Pobudka i z werwą zbieramy się by zjeść śniadanie. Rozłożyliśmy się w przepięknym miejscu, nad jeziorem, które było sercem miasteczka. Słońce przyjemnie przygrzewało, a nam apetyt bardzo dopisywał. Ruszamy dalej i jedziemy inną trasą do Kostrzyna.

Droga rowerowa numer 1 © sq3mka


Po drodze czekały nas bardzo ciężkie dwa podjazdy, ale widoki zrekompensowały nam trud. Zobaczyliśmy również jedną z atrakcji jaka była turystyczna kolejka. I według opisu na jednej z tablic opisującej dane miasteczko - piękne, idylliczne obrazki.

Idyliczne miasteczka © sq3mka


Ledwo powstrzymaliśmy się od zakupu na straganach gdzie zostały wystawione owoce, słoiki miodu własnej roboty, a nawet skarpetki z wełny. Przejeżdżaliśmy również przez niemiecki park narodowy.
Po godzinie 15 wjechaliśmy znów do Polski i zrobiliśmy wyczekiwane zakupy gdyż w Niemczech wszystkie sklepy są zamknięte w niedziele. Następnie pojechaliśmy na msze świętą. Po tym zdecydowaliśmy się wyjechać za miasto i nocować w lesie.

Miejsce noclegu w Polsce © sq3mka


Znów blisko torów kolejowych :)Tego dnia byliśmy dość leniwi i nawet za bardzo nie chciało nam się gotować. Był to mój pierwszy nocleg w lesie. Mimo że nie czułam się pewnie to zasnęłam szybciej niż Mateusz.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ietyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]