Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:11310.18 km (w terenie 970.00 km; 8.58%)
Czas w ruchu:483:20
Średnia prędkość:23.21 km/h
Maksymalna prędkość:66.41 km/h
Suma podjazdów:8576 m
Liczba aktywności:358
Średnio na aktywność:31.59 km i 1h 21m
Więcej statystyk

użytkowo

Sobota, 5 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj koło południa wybrałem się do Roberta do Lubonia po zeszyt. Trasa standardowa przez Komorniki. Pogoda w sumie nie była jakoś szczególnie piękna aczkolwiek jechało się całkiem przyjemnie.

Standard

Piątek, 23 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, Standard
Dzisiaj coś kiepsko się czułem...dlatego postanowiłem wyjść na rower - zwykle pomagało ale nie tym razem. Mimo kałuż, mżawki to jechało się całkiem całkiem..w miarę lekki wiatr i całkiem znośna temperatura sprawiały, że lepiej się jechało. Odwiedziłem jeszcze Pawła, wypiłem u niego ciepła herbatkę i do domu...

Trasa:
Poznań-Fabianowo-Komorniki-Głuchowo-Komorniki-Plewiska-Poznań

Parada ciągników

Niedziela, 27 września 2009 · Komentarze(5)
Kategoria Samotnie
Widmo pogorszenia się pogody sprawiło, że postanowiłem dzisiaj ruszyć się gdzieś rowerem.

Początkowo chciałem pokręcić po WPN-ie, dlatego ruszyłem przez Fabianowo, Komorniki. Niestety miałem bardzo mało czasu, więc przed granicą parku skręciłem na Szreniawie, po drodze zaliczając wjazd i zjazd z górki na której znajduje się wieża widokowa.

W Szreniawie zdziwił mnie fakt tak ogromnej liczby ludzi, okazało się, że dzisiaj odbywał się tam jakiś festyn, a ja trafiłem na coś w rodzaju parady ciągników od takich:


do takich, oraz wiele innych mniej lub bardziej przypominających "standardowe" ciągniki:
Zabytkowy ciągnik © sq3mka


W drodze powrotnej czułem się fatalnie, nie miałem w ogóle powera, nawet specjalnie nie wiało, a ja czułem się strasznie zmęczony. Nawet nie chciało mi się "posiedzieć na kole" wyprzedzającego mnie kolarza ehhh...

WPN

Sobota, 19 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj przed południem pojechałem wraz z Pawłem zobaczyć nowy sklep cyklotur-u. Generalnie fajnie, że blisko, dużo miejsca ale w pierwszym dniu jeszcze problemy z organizacja, ponieważ nie mają pełnego asortymentu, mimo to myślę, że będzie to mocna konkurencja dla lokalnych sklepów.


Następnie na chwilę do innego sklepu, potem do cioci i do domu na obiad.

Po obiedzie głód pedałowania pozostał, więc postanowiłem wybrać się do WPN-u.
Pojechałem standardową trasą przez Luboń i Wiry, dalej już w samym Parku ruszyłem single-trackiem wokół jeziora Jarosławieckiego, podczas którego zrobiłem małą sesję foto (niestety nic ciekawego nie wyszło).

Moim kolejnym celem jest jezioro Góreckie i "rzut" oka na wyspę zamkową.
Ruiny zamku na wyspie zamkowej © sq3mka

Dalsza część jazdy to mniej lub bardziej zamierzone błądzenie na szlakach, ostatecznie dotarłem do j.Kociołek, a dalej jeszcze bardziej błądząc do miejscowości Krosinko, gdzie odbiłem na Mosinę/Poznań.

Jednak jeszcze było mi mało, więc zbaczając z głównej drogi ruszyłem tzw Greiserówką (Została wybudowana w latach II wojny światowej, celem umożliwienia dojazdu z obecnej drogi nr 5 Poznań - Wrocław w Komornikiach do Jezior, gdzie nad Jeziorem Góreckim wybudowano rezydencję dla hitlerowskiego namiestnika Rzeszy w Kraju Warty.)

Po dotarciu do Komornik, trasą standardu do domu.

szkoła

Piątek, 18 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj samotnie, rano chłodno, aczkolwiek nie było źle, no i miałem szczęście do czerwonych świateł w obie strony.

Edit:
Na chwilę do Piotra. +2,37km

użytkowo

Sobota, 12 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj rowerem najpierw rano na górczyn, później do sklepu "metalowego" następnie z Pawłem odebrać rower z serwisu...niestety okazało się, że ma do wymiany w trybie natychmiastowym kasetę i łańcuch. Po powrocie do domu zjadłem obiad i pojechałem do cioci na małą robótkę.

Wieczorkiem powrót do domu.

P.S Polecam siebie do usług ogólnobudowlanych...malowanie, renowacja mebli, montaż, pomoc w przeprowadzce etc ...Zainteresowanych proszę o kontakt email sq3mka@gmail.com ;)(zbieram na rower)

Mistrzostwa Świata

Poniedziałek, 24 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj postanowiłem wybrać się na wioślarskie mistrzostwa świata nad Poznańską Maltę. Chyba trochę się spóźniłem, ponieważ eliminacje już się skończyły. Mimo to na torze było jeszcze sporo łodzi, a przy brzegu jeździło na rowerach dużo zagranicznych trenerów i zawodników, którzy wykrzykiwali coś przez krótkofalówki lub megafony.
Jezioro Malta podczas wioślarskich mistrzostw świata © sq3mka


Więc podczas dwóch kółek dookoła Malty spotkałem ludzi wielu różnych nacji, a nawet po raz pierwszy w Poznaniu policję na rowerach.

3 Jeziora

Niedziela, 16 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj postanowiłem wybrać się na dosyć dobrze znaną i wyjeżdżoną przeze mnie trasę, biegnącą między trzema jeziorami; Rusałka, Strzeszyńskie i Kierskie. Trasa poniżej, nie jest to dokładne odwzorowanie, ponieważ czasami nie mogłem się znaleźć na tej mapie.





Drogi wzdłuż jezior były bardzo oblegane przez plażowiczów i spacerowiczów, co uniemożliwiało jazdę równym tempem, a na plażach tyle ludzi, że ciężko było by znaleźć wolne miejsce, ale co się dziwić w końcu dzisiaj jest upalna niedziela i mało kto siedzi w domu.

Na chwilę

Sobota, 15 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie
Dzisiaj musiałem na chwilę podjechać na cmentarz do Żabikowa. Samochodów bardzo mało, wiatr tylko momentami odczuwalny, generalnie bardzo dobry dzień na jazdę.

Standard

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, Standard
Dzisiaj na spokojnie, równym tempem do przodu. Generalnie chodzi o to abym podczas tych standardów utrzymał w miarę wysoką średnią, nie robił przerw i odpoczywał na rowerze zniżając trochę prędkość.

Dzisiaj także powrót trochę inną drogą.