Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:11310.18 km (w terenie 970.00 km; 8.58%)
Czas w ruchu:483:20
Średnia prędkość:23.21 km/h
Maksymalna prędkość:66.41 km/h
Suma podjazdów:8576 m
Liczba aktywności:358
Średnio na aktywność:31.59 km i 1h 21m
Więcej statystyk

Praca

Środa, 25 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kolejny, ostatni dzień do pracy przed wyjazdem. Wyjazd około 7:20. Rano jechało się bardzo przyjemnie mimo sporej liczby samochodów na Grunwaldzkiej.

Od Pawła wracam do domu po 15. Temperatura wysoka, lekko ponad 30 stopni.

Praca

Wtorek, 24 lipca 2012 · Komentarze(0)
Dzisiaj do Pawła trochę później niż wczoraj. Sporo chodzenia w pracy co przy tym prawie 30 stopniowym upale nie należało do przyjemności i mocno męczyło.

Powrót do domu po 16...i tradycyjne czekanie na przejeździe.

Praca

Poniedziałek, 23 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Przygotowania do wyprawy trwają tymczasem trzeba zarobić jeszcze trochę pieniędzy dlatego po pobudce o 6:40 musiałem pojechać do Pawła do Głuchowa. Powrót do domu przy pięknej pogodzie przed 17.

Miejsko/użytkowo

Środa, 11 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Typowo dojazdowe kilometry w celu załatwienia kilku rzeczy. Między innymi wizyta w cykloturze zakończona "pocałowaniem klamki".

Szkoła

Wtorek, 29 maja 2012 · Komentarze(0)
Dzięki wadliwej dętce continentala miałem małe zamieszanie przed wyjściem z domu, gdyż nie zastałem powietrza w oponie. Szybkie nerwowe klejenie zakończone fiaskiem i tak się wszystko potoczyło, że pojechałem do szkoły damką i spóźniłem się 20min. Dzięki Continetnal.

Po 2h powrót do domu przy bardzo sprzyjającej słonecznej aurze.

3 jeziora

Niedziela, 27 maja 2012 · Komentarze(3)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Postanowiłem dzisiaj przejechać się po bardzo dawno przeze mnie nie odwiedzanej pętli trzech jezior.

Trasę zaczynam bardzo szybkim przejazdem przez Lasek Marceliński, następnie ścieżką rowerową wzdłuż Polskiej. Czekałem tam chyba z 5 minut za nim w końcu zapaliło się zielone. Wreszcie jednak dotarłem nad Rusałkę. Mimo braku jakieś fenomenalnej pogody ludzi było spoooro. Po zrobieniu jednej pętli jadę dalej w kierunku Strzeszynka. Tam już ludzi coraz mniej, więc i jedzie się coraz lepiej.

Mijając jezioro Strzeszyńskie docieram do Kiekrza.

Rozjazd kolejowy w Kiekrzu © sq3mka


Następnie po kilkuset metrach piaszczysto-brukowanej ścieżki wjeżdżam na szlak wzdłuż j. Kierskiego.

Tam kilka mniejszych i większych hopek i tym sposobem docieram do Przeźmierowa, gdzie z jednej strony tuż nad moją głową przelatuje startujący samolot...

Startujący samolot © sq3mka


...a z drugiej nadciągają burzowe chmury.

Burzowe chmury © sq3mka


Jednak już po kilkunastu minutach przejaśniło się, a ja spokojnie dotarłem do domu.

WPN

Czwartek, 24 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
WPN po raz 3 w ostatnim czasie, tym razem dojazd przez Puszczykowo najkrótszą trasą i dwa podjazdy pod Osową. Najpierw szosą od strony Puszczykówka, a następnie Pożegowską.

Widok z Osowej Góry © sq3mka


Powrót również najkrótszym wariantem obok Kociołka, wzdłuż Góreckiego, następnie Graiserówka, Komorniki, Fabianowo i Junikowo.

Polana w WPN-ie © sq3mka

WPN #2

Niedziela, 20 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Ostatnio mocno ciągnie mnie do jazdy w ciszy i spokoju, pustymi ścieżkami, wśród drzew i jezior. Z tego powodu oczywistym kierunkiem jazdy wydaje się Wielkopolski Park Narodowy.
Wjazd do Wielkopolskiego Parku Narodowego © sq3mka


Jak widać nawet w Wielkopolsce można spotkać znaki o stromych zjazdach.

Stromy zjazd w Wielkopolsce © sq3mka


Kolejne kilometry pokonuje Szosą Poznańską którą docieram do podjazdu na Osową Górę:



Następnie krótki odpoczynek przy punkcie widokowym:

Punkt widokowy w WPN-ie © sq3mka


Tak dla odmiany, jechałem dawno nie odwiedzanym pomarańczowym szlakiem pierścienia poznania. Po kilku kilometrach skręcam w kierunku Góreckiego.

Ścieżka w WPN-ie © sq3mka


Ostatnie kilkanaście kilometrów to dojazd do muzeum przyrodniczego, dalej Graiserówką do Komornik i asfaltami przez Fabianowo i Junikowo do domu.

WPN

Piątek, 18 maja 2012 · Komentarze(0)
Temperatura dzisiaj w porównaniu do poprzednich dni niezbyt wysoka, jednak jechało się bardzo przyjemnie. Wreszcie udało mi się wyrwać na spokojne kręcenie po WPN-ie dawno nie odwiedzanymi ścieżkami.

Rosnące zboże w Wielkopolsce © sq3mka


Dojazd do Parku standardowo, następnie Graiserówką nad Jarosławiec, dalej wzdłuż Góreckiego i już po chwili mijam Kociołek i docieram na szczyt Osowej Góry.

Po krótkiej przerwie jeden toporny podjazd, a na zakończenie Graiserówką w stronę Komornik, następnie zółtym szlakiem do Wir z których już asfaltami przez Junikowo i Fabianowo docieram do domu.

Rusałka

Środa, 9 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly's, Samotnie
Bardzo krótki wypad kellysem. Najpierw szosowo ulicą cmentarną, następnie ścieżką wzdłuż Bukowskiej i Polskiej. Następnie trochę terenu wokół Rusałki...

Kellys neos © sq3mka


a na zakończenie ścieżką wzdłuż Polskiej i Bułgarskiej.

Pogoda bardzo ładna, wiatr umiarkowany, tylko nieznacznie utrudniał ale ogólnie jechało się całkiem przyjemnie.