Wpisy archiwalne w kategorii

Merida

Dystans całkowity:7311.83 km (w terenie 20.90 km; 0.29%)
Czas w ruchu:265:05
Średnia prędkość:27.41 km/h
Maksymalna prędkość:70.29 km/h
Liczba aktywności:154
Średnio na aktywność:47.48 km i 1h 43m
Więcej statystyk

Czas się rozruszać

Środa, 22 lutego 2012 · Komentarze(2)
Kategoria Merida, Samotnie
Zima powoli chyba nas opuszcza - wreszcie! Czas najwyższy ruszyć tyłek i trochę pokręcić. Na razie dystans bardzo mały ale jechało się przyjemnie, a i zdjęć kilka zrobiłem. Tym samym sposobem Merida rozpoczyna swój 3 sezon.

3 sezon Meridy © sq3mka


Jeszcze zdjęcie mojej piękności en face:

Merida 903 en face © sq3mka


Mimo, że na drogach mokro, to słońce przebijając się przez chmury skutecznie zachęcało do jazdy. Tak więc chwilę po 16 ruszyłem. Miałem wątpliwości gdzie jechać ale ostatecznie wybrałem wariant najkrótszy z możliwych. Poprawię się; obiecuje :)

Po drodze mijam bardzo ciekawe, wielce intrygujące a zarazem niezrozumiałe dla mnie nagromadzenia reklam różnej maści i rozmiaru:

Więcej reklam się nie dało ?! © sq3mka


A na zakończenie kilka kilometrów przy powoli zachodzącym słońcu:

Wielkopolskie widoki © sq3mka


To póki co było by na tyle, a dla zainteresowanych jeszcze mapka:

Korepetycje

Poniedziałek, 9 stycznia 2012 · Komentarze(0)
Dzisiaj rano było dosyć mokro, więc bałem się, że wieczorem może trochę popadać. Na moje szczęście tak się nie stało, a i ulice trochę "przeschły" w ciągu dnia. W rezultacie jechało się całkiem przyjemnie (nawet jeden "zawodnik" siedział mi na kole przez pewien czas), chociaż całkiem zimno patrząc na temperatury ostatnich dni dochodzące do ponad 6 stopni. Powrót do domu sporo po 19.

Korepetycje

Wtorek, 3 stycznia 2012 · Komentarze(0)
Dzisiejszym wyjazdem rozpocząłem rowerowy rok 2012. Wprawdzie bardzo krótko i właściwie jednak użytkowo na korepetycje...ale zawsze nogi trochę się rozruszały. Niestety chroniczny brak czasu powoduje, że jeszcze nie przygotowałem podsumowania roku poprzedniego. Mam nadzieję, że w możliwe krótkim czasie uda mnie się te zaległości nadrobić.

P.S Dzisiejsze dodatkowe kilometry to dojazd do sklepu. Chociaż muszę powiedzieć, że kompletnie zraziłem się do liczników sigmy, już mnie tyle razy zawiodły, że już nie sięgnę po "komputerki" tej firmy zwłaszcza bezprzewodowe.

Standard

Wtorek, 27 grudnia 2011 · Komentarze(0)
Prawdopodobnie ostatnia trasa w tym roku. Pętla zupełnie standardowa bez dodatkowej pętli przez Rosnówko. Pogoda całkiem niezła, tylko wiatr dość znacznie przeszkadzał. Forma kiepska ale to jak co roku o tej porze. Teraz już powoli czas zacząć przygotowania do przyszłorocznych wyjazdów.

Korepetycje

Czwartek, 15 grudnia 2011 · Komentarze(2)
Na korepetycje na godzinę 19. Mimo, że cały czas czekam na śnieg, który przełamie tą wszechobecną szarugę to dzisiaj cieszyłem się, że jest sucho na drogach, ponieważ jechałem Meridą. Trasa w obie strony bez problemów brakuje mi tylko słuchawek. Jednak jazda z muzyką to zupełnie inny klimat.

P.S Tak rzadko jeżdżę na końcówce roku, że po ostatnich wyjazdach trochę się przeziębiłem...najbardziej oberwało gardło.

W grudniu po południu

Niedziela, 11 grudnia 2011 · Komentarze(2)
a raczej w okolicach popołudnia wreszcie ruszyłem trochę pojeździć. Trasa standardowa, krótszym wariantem bez Walerianowa. Jak było można się spodziewać formy brak, jednak mały rozruch zawsze się przyda. Pogoda dzisiaj całkiem ładna, raczej słonecznie, wiatr umiarkowany...i pomyśleć, że rok temu śnieg padał już od ponad tygodnia.

A taki oto krajobraz towarzyszył mi przez większą część wypadu:
Grudzień w Wielkopolsce © sq3mka


Taki oto grudzień w Wielkopolsce.

P.S W między czasie w ramach przygotowań do przyszłorocznej wyprawy kupiłem sakwy tylne crosso. Przednie sprawdziły się wyśmienicie, więc mam nadzieję, że i tylne mnie nie zawiodą. Po raz kolejny też zakupów wyprawowych dokonałem w szumgum, od którego też dostałem mały rabat. Jeszcze raz dziękuje i polecam ten sklep innym

Korepetycje

Czwartek, 1 grudnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Merida, Samotnie
Standardową trasą na korepetycje na Rolną. Jedyną ciekawostką dzisiejszego wyjazdu jest to, że pierwszy raz jechałem szosówką w grudniu, ponieważ w zeszłym roku już od końca listopada zaczął padać śnieg. 4 listopada natomiast tak wyglądał krajobraz (LINK).

Spotkanie

Sobota, 26 listopada 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Merida, Samotnie
Jadąc do Patrycji na os. Zwycięstwa trochę pobłądziłem, w rezultacie czego musiałem nadrobić kilka kilometrów. Mimo to jechało się całkiem przyjemnie.
Kiedy wracałem do domu trochę po 22 na termometrze było nadal 6 stopni powyżej zera, więc naprawdę ciepło jak na koniec listopada.

Korepetycje

Poniedziałek, 21 listopada 2011 · Komentarze(0)
Po długiej przerwie w jeździe, dzisiaj krótki dojazdowy wypad. Przez Górczyn na korepetycja na ulicę Rolną. Podczas jazdy nawet cieplej niż oczekiwałem.

Dzisiaj także wyjątkowo Meridą, ponieważ kellys jest rozłożony i ciągle czeka na serwis.

Pętla Dopiewo

Niedziela, 6 listopada 2011 · Komentarze(1)
Kategoria Merida, Samotnie
Kolejny piękny dzień i kolejny wypad. Dzisiaj nawet jeszcze cieplej niż wczoraj.

Wybrałem trasę, której dawno nie pokonywałem...przez Skórzewo, Palędzie, Dopiewiec, Konarzewo, Chomęcice i reszta standardowo.

Konarzewo © sq3mka


Jechało się bardzo przyjemnie. Podobnie jak wczoraj w drodze powrotnej spory wmordewind. Jedynym sporym mankamentem tej trasy jest to, że na trzech odcinkach asfalt jest naprawdę kiepski, co na szosie bardzo się odczuwa.